- Kategorie bloga:
- >100km.14
- 0-19km.23
- 20-39km.95
- 40-59km.96
- 60-79km.34
- 80-99km.20
- Inne.17
- Lajt.20
- Race Day.16
- Transportowo.13
- Trenażer.48
- Trening.154
- Wycieczka.12
06.03.2012
Wtorek, 6 marca 2012 | dodano:06.03.2012 Kategoria 20-39km, Trening
Km: | 34.00 | Km teren: | 17.00 | Czas: | 01:50 | km/h: | 18.55 |
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | -1.0 | HRmax: | 182( 88%) | HRavg | 152( 74%) |
Kalorie: | 1338kcal | Podjazdy: | 192m | Rower: | Merida 96 |
Pojechałem do lasku Bielańskiego, w którym na szczęście nie było błota, trochę się tam pokręciłem, zjechałem piaszczystym zjazdem, którego wcześniej jakoś się bałem :)
Wszędzie miałem trochę za mało powietrza - w amortyzatorach jak i w oponach, dało się to odczuć podczas zjeżdżania. Niestety nie posiadam regulacji kompresji w Foxie, więc przy zbyt niskim ciśnieniu dość mocno się zapada, co na zjeździe nie jest zbyt pożądane, ale jakoś się udało, nie zabiłem się, zjechałem chyba z 5 razy :D
Wracając zrobiłem kilka mocniejszych przyspieszeń.
Wszędzie miałem trochę za mało powietrza - w amortyzatorach jak i w oponach, dało się to odczuć podczas zjeżdżania. Niestety nie posiadam regulacji kompresji w Foxie, więc przy zbyt niskim ciśnieniu dość mocno się zapada, co na zjeździe nie jest zbyt pożądane, ale jakoś się udało, nie zabiłem się, zjechałem chyba z 5 razy :D
Wracając zrobiłem kilka mocniejszych przyspieszeń.