Info

baton rowerowy bikestats.pl

 Moje rowery

Merida Road 880 13592 km
Merida 96 6686 km
Rockrider 5.2 custom - nie istnieje. 8730 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(22)

 Archiwum

KPN i 'okolice' - 05.05.2012

Sobota, 5 maja 2012 | dodano:05.05.2012 Kategoria >100km, Trening
Km:114.20 Km teren:50.00 Czas:05:05km/h:22.47
Pr. maks.:43.50Temperatura:26.0 HRmax:182( 88%)HRavg148( 72%)
Kalorie: 3715kcalPodjazdy:254mRower:Merida 96
Standardowa ustawka na forum, Marcin zwołał ludzi o 11 w Sierakowie przy sklepie, rano napisał do mnie jeszcze Łasica, żeby razem dojechać, ale nie wyszło z wzajemną komunikacją i pojechaliśmy oddzielnie, przy okazji rano na forum prowodyr całego zamieszania napisał, że go nie będzie :(
Jak zwykle dojechałem ze sporym zapasem czasu, więc usiadłem i czekałem... i czekałem... i czekałem... w końcu przyjechał Łasica i tylko on - wiadome co to oznacza: dystans 100+ i do tego mocne tempo :D
Poczekaliśmy kilka minut i po kwadransie od umówionej godziny pojechaliśmy. Pierwotny plan chyba zakładał Roztokę, szczebel i inne znane atrakcje, w każdym razie trasa została szybko zmodyfikowana i naszym celem był najpierw KPN a później Nowy Dwór i Lasy Chotomowskie. W Kampinosie przejechaliśmy odcinkami, które pierwszy raz widziałem, głównie bardzo fajne małe, interwałowe górki, kilka singli, w okolicy Truskawia zaliczyliśmy kilka mostków. Pierwszy (i chyba jedyny) postój zaliczyliśmy po ~60 km, chwila odpoczynku, uzupełnienie płynów, zimny lodzik :)
Po tych przyjemnościach skierowaliśmy się do Nowego Dworu, po drodze zatrzymując się na 'wiadukcie', który pod wpływem przejeżdżających pod nim samochodów uginał się - ciekawe uczucie. W Nowym Dworze jeszcze wybór trasy, wariant krótszy zakładał ok 120 km, wariant dłuższy ok 150, mimo trudnej decyzji pojechaliśmy krótszą trasę zaliczając po drodze wiele atrakcji, chociażby przeprawę przez ekhm... dużą kałużę, którą próbowaliśmy jakoś obejść, ale i tak musieliśmy przejechać przez jej środek:

Udało się przebrnąć z suchymi butkami, do tego zaliczyliśmy bieg przez tory, bieg przez prywatną posesję odgrodzoną sznurkami na środku drogi :D
W Lasach Chotomowskich kilka razy przecięliśmy trasę przyszłotygodniowej Mazovii, ogólnie w lesie nie ma dużo piachu, całkiem przyjemnie się jechało, raczej mało singli. Do domu wróciliśmy wałem wzdłuż Wisły a później nadal wzdłuż Wisły, tylko normalną ścieżką :)

Co ciekawe, to 3 z rzędu wyjazd, gdzie HR Max wynosi dokładnie 182... :P


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iauli
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]