- Kategorie bloga:
- >100km.14
- 0-19km.23
- 20-39km.95
- 40-59km.96
- 60-79km.34
- 80-99km.20
- Inne.17
- Lajt.20
- Race Day.16
- Transportowo.13
- Trenażer.48
- Trening.154
- Wycieczka.12
09.06.2012
Sobota, 9 czerwca 2012 | dodano:09.06.2012 Kategoria 20-39km, Lajt
Km: | 22.00 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 00:56 | km/h: | 23.57 |
Pr. maks.: | 49.00 | Temperatura: | 23.0 | HRmax: | 181( 88%) | HRavg | 138( 67%) |
Kalorie: | 604kcal | Podjazdy: | 52m | Rower: | Merida 96 |
Dziś 'rozgrzewka' przed jutrzejszym PolandBike w Wyszkowie.
Krótka, baaaardzo lajtowa rundka po Bielanie i tyle, do tego 2 mocniejsze depnięcia (V max 49 kmph) :)
Przy okazji coś chrobotało w piastach, więc otworzyłem, wyczyściłem, nasmarowałem, złożyłem, do tego założyłem drugi łańcuch, wyczyściłem kasetę i przerzutkę tylną, złożyłem wszystko do kupy i wyregulowałem hamulec, który trzeba regulować po każdym odkręceniu koła.
Zadowolony usiadłem wygodnie w fotelu po czym... zorientowałem się, że uszczelka od bębenka leży na biurku... no i znowu rozkręcać, skręcać, regulować, ehh...
Krótka, baaaardzo lajtowa rundka po Bielanie i tyle, do tego 2 mocniejsze depnięcia (V max 49 kmph) :)
Przy okazji coś chrobotało w piastach, więc otworzyłem, wyczyściłem, nasmarowałem, złożyłem, do tego założyłem drugi łańcuch, wyczyściłem kasetę i przerzutkę tylną, złożyłem wszystko do kupy i wyregulowałem hamulec, który trzeba regulować po każdym odkręceniu koła.
Zadowolony usiadłem wygodnie w fotelu po czym... zorientowałem się, że uszczelka od bębenka leży na biurku... no i znowu rozkręcać, skręcać, regulować, ehh...