- Kategorie bloga:
- >100km.14
- 0-19km.23
- 20-39km.95
- 40-59km.96
- 60-79km.34
- 80-99km.20
- Inne.17
- Lajt.20
- Race Day.16
- Transportowo.13
- Trenażer.48
- Trening.154
- Wycieczka.12
Wpisy archiwalne w kategorii
Trening
Dystans całkowity: | 8543.52 km (w terenie 2260.53 km; 26.46%) |
Czas w ruchu: | 386:42 |
Średnia prędkość: | 22.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 64.00 km/h |
Suma podjazdów: | 28125 m |
Maks. tętno maksymalne: | 195 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 183 (89 %) |
Suma kalorii: | 204616 kcal |
Liczba aktywności: | 154 |
Średnio na aktywność: | 55.48 km i 2h 30m |
Więcej statystyk |
11.03.2011
Piątek, 11 marca 2011 | dodano:11.03.2011 Kategoria 20-39km, Trening
Km: | 31.55 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:28 | km/h: | 21.51 |
Pr. maks.: | 51.13 | Temperatura: | 9.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 150m | Rower: |
Rano, a w zasadzie ok południa, pierwsze co zrobiłem po obudzeniu to spojrzałem przez okno, aby zobaczyć jaka jest pogoda. Mimo tego, że przeglądałem wczoraj z 5 prognoz na dzień dzisiejszy, a każda informowała o dużym zachmurzeniu i opadach, pogoda była dziś piękna, i nieskorzystanie z tego faktu byłoby grzechem :)
Tak więc ogarnąłem się, zjadłem jakieś małe śniadanko, trochę się porozciągałem i ok 13 byłem gotowy do wyjścia.
Mimo dość intensywnego wiatru jechało się całkiem dobrze, dość dziwnie mi się jechało, byłem zbyt wyprostowany, po zatrzymaniu się zauważyłem, że sztyca jest wsunięta kilka cm niżej niż na początku - korekta, mocne skręcenie zacisku i lecimy dalej.
Niestety, kilka kilometrów dalej, przy pl. Trech Krzyży w przerzutkę wkręcił mi się śmieć, mianowicie plastikowa torebka. Dobrze, że miałem przy sobie imbusy, co pozwoliło na szybkie wyjęcie kółeczka przerzutki, wywalenie siateczki i kontynuowanie jazdy. Później zauważyłem kilku rowerzystów 'wspinających się' na Agrykolę, więc sam postanowiłem spróbować, jednak po zimie forma spadła tragicznie, o ile wcześniej mogłem zrobić 20 podjazdów ze średnią ok 17kmph, tak teraz jednym podjazdem byłem dość mocno zmęczony - tragedia.
W sumie dalej trochę pokręciłem po lewej stronie Warszawy, posiedziałem chwilę na kole jakiemuś szosowcowi, którego później monąłem przy okazji zjazdu Książęcą (pozdrawiam kolegę na białej Meridzie w ubrankach Kellysa :) ) i tyle na dziś - trzeba będzie ostro trenować podjazdy :)
I dzisiejsza mapka:
Tak więc ogarnąłem się, zjadłem jakieś małe śniadanko, trochę się porozciągałem i ok 13 byłem gotowy do wyjścia.
Mimo dość intensywnego wiatru jechało się całkiem dobrze, dość dziwnie mi się jechało, byłem zbyt wyprostowany, po zatrzymaniu się zauważyłem, że sztyca jest wsunięta kilka cm niżej niż na początku - korekta, mocne skręcenie zacisku i lecimy dalej.
Niestety, kilka kilometrów dalej, przy pl. Trech Krzyży w przerzutkę wkręcił mi się śmieć, mianowicie plastikowa torebka. Dobrze, że miałem przy sobie imbusy, co pozwoliło na szybkie wyjęcie kółeczka przerzutki, wywalenie siateczki i kontynuowanie jazdy. Później zauważyłem kilku rowerzystów 'wspinających się' na Agrykolę, więc sam postanowiłem spróbować, jednak po zimie forma spadła tragicznie, o ile wcześniej mogłem zrobić 20 podjazdów ze średnią ok 17kmph, tak teraz jednym podjazdem byłem dość mocno zmęczony - tragedia.
W sumie dalej trochę pokręciłem po lewej stronie Warszawy, posiedziałem chwilę na kole jakiemuś szosowcowi, którego później monąłem przy okazji zjazdu Książęcą (pozdrawiam kolegę na białej Meridzie w ubrankach Kellysa :) ) i tyle na dziś - trzeba będzie ostro trenować podjazdy :)
I dzisiejsza mapka:
Trening 9.10.2010
Sobota, 9 października 2010 | dodano:09.10.2010 Kategoria 80-99km, Trening
Km: | 82.40 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:01 | km/h: | 27.31 |
Pr. maks.: | 41.76 | Temperatura: | 11.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Warszawa - Konstancin-Jeziorna - Słomczyn - Kawęczyn - Brzeście - Moczydłów - Góra Kalwaria - Tomice - Baniocha - Solec - Pilawa - Żabieniec - Piaseczno - Mysiadło - Warszawa
Mapka:
http://miejsce.info/m/pl/0DSkQ7e
Mapka:
http://miejsce.info/m/pl/0DSkQ7e
Trening 2010-09-26
Niedziela, 26 września 2010 | dodano:26.09.2010 Kategoria 40-59km, Trening
Km: | 48.36 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:50 | km/h: | 26.38 |
Pr. maks.: | 45.99 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Rockrider 5.2 custom - nie istnieje. |
Warszawa - Opacz Kolonia - Pruszków - Piastów - Pruszków - Opacz Kolonia - Warszawa.
Trening 2010-09-25
Sobota, 25 września 2010 | dodano:25.09.2010 Kategoria Trening, 20-39km
Km: | 39.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:33 | km/h: | 25.29 |
Pr. maks.: | 48.25 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Rockrider 5.2 custom - nie istnieje. |
Od samego rana piękna pogoda, lecz siłą rzeczy czas na rower znalazł się dopiero po 17. Po przeziębieniu próbowałem się nie wysilać, aczkolwiek jazda po stolicy jest nieco interwałowa i siłą rzeczy nie da się jechać równo, przy okazji przetestowałem czujnik kadencji, który działa wyśmienicie :)
Przy okazji zaliczone 5 podjazdów na Agrykoli z czasem 12:45.5 :)
Przy okazji zaliczone 5 podjazdów na Agrykoli z czasem 12:45.5 :)